Whish you all your dreams come true. My story in Polish, English version to follow.
W tym magicznym dniu życzę Wam, abyście spełniali swoje marzenia, te małe, te wielkie i te najbardziej szalone. Z dedykacją dla wszystkich, którzy się boją, moja historia.
To był gorący majowy weekend
2012, Marsylia, od kilku lat spędzam go na Project Management Leadership
Institute Meeting (PMI LIM), czyli konferencji liderów PMI. Spotkania te są
niezwykle inspirujące. Kiedyś zastanawiałam się dlaczego? Teraz już wiem, bo
spotykają się ludzie, którzy dzielą tę samą pasje. W przerwie, kolega opowiada,
że zgłosiła się do niego firma z zagranicy, która potrzebowała kilkunastu Project
Managerów. U mnie zapala się lampka, czyli zapotrzebowanie jest? Od kilku lat chodzi
mi się w głowie własna firma. Trudna jednak to dla mnie decyzja, niełatwo
opuścić korporacyjną strefę komfortu. Globalna organizacja, najnowsze
technologie, fajni ludzie, benefity, pozycja oraz praca, którą kocham.
Ostatnie wystąpienie zamykające
konferencję „Ten Rules for Taming Tigers” (pol.: 10 zasad jak ujarzmić tygrysy)
Jima Lawlessa, robi na mnie, i nie tylko na mnie niesamowite wrażenie. Sala śmieje
się i płacze. Na koniec w głowie mam tylko jedno: „Who is writing your story? You or your
tigers? Kto piszę moją historię? Ja? Czy jednak moje tygrysy? Odpowiedź jest
jedna. Korporacja, napisała przynajmniej kilka rozdziałów. Muszę mieć jego książkę,
pomyślałam, i już wiem, że najwyższy czas, żeby coś zmienić.
Książkę dostaję w prezencie, z dedykacją:
„Gosia, write your story!”
Maj 2013, kolejny LIM, tym razem
Istambuł. Sahar Hashemi opowiada historię jak porzuciła korporację i wraz z bratem
założyła sieć kawiarni Coffee Republic. Ja już otworzyłam firmę, ale cały czas
boję się opuścić strefę komfortu. Ciągnę 3 wozy: etat w korporacji, pracę w
stowarzyszeniu i próbuję rozwijać wymarzone biuro zarządzania projektami, na które tak naprawdę nie wystarcza już czasu.
W lipcu składam wypowiedzenie i czuję niesamowite uczucie wolności.
I kolejna konferencja, wrzesień
2013, Orlando, wystąpienie Carey Lohrenz, która tylko dzięki swojej determinacji została
pierwszą kobietą pilotem myśliwca F-14 i
jej słowa: „ Jest tylko jedna rzecz, która powoduje, że nie realizujemy naszych
marzeń – strach przed porażką. Znajdź
trzecie wyjście, bądź odważna, podejmuj ryzyko!”, a na koniec pytanie: „Co masz zamiar zrobić?” Tym
razem mam już plan, który zmienia moje życie.
I tak, z połączenia pasji i potrzeby
rynkowej na nowoczesne koncepcje zarządzania przedsięwzięciami, zrodziło się
biuro zarządzania projektami AgilePMO.
W ciągu ostatniego roku udało mi
się nawiązać współpracę z kilkoma firmami w Polsce i za granicą. Tworzę i prowadzę innowacyjne
warsztaty i szkolenia oraz dołączyłam do międzynarodowego zespołu, który
pracuje nad nowatorską i unikatową koncepcją zarządzania projektami, komplementarną
do istniejących metodyk i podejść. Wkrótce też otwieram biuro w Londynie.
If you can dream it, you can do it. Walt Disney
No comments:
Post a Comment