Today’s complex
projects require from all project players, including the executive management
and clients, the highest level of collaboration, like playing in an orchestra
and that means for many organisations a mind-set change. Martin Price’s book „The Single-Minded Project. Ensuring the
Pace of Progress” presents a new perspective on project management. An
innovative and unique approach, which not only introduces new terms, better emphasizing
particular characteristics embedded within those concepts, but what’s more
important offers a project success prescription that is entirely complementary
to the existing methodologies. As you can find a few reviews/articles in English, I have decided to post the review in Polish. For English please visit Martin's website, where you can find the code allowing you to buy the book at the discounted price - valid till end of December 2014. Ian Whittingham's review can be found here and Marin's article here and blog post here.
Sukces projektu w dużej mierze zależy od
zachowania jego uczestników.
Dynamicznie zmieniające się otoczenie, takie
jak rozwój technologii, rosnące wymagania klienta, konkurencja, wymuszają na
organizacji większej elastyczności i efektywności działania. W związku z tym
organizacje poszukują nowoczesnych koncepcji zarządzania, które zapewnią im
przewagę konkurencyjną i pozwolą osiągnąć sukces na rynku.
Spowolnienie gospodarki oraz wzrost znaczenia
innowacji wpływa na złożoność i ryzykowność przedsięwzięć, a to na wzrost
zainteresowania zarządzaniem projektami. Ale dziś dobrze zdefiniowany proces,
metody i narzędzia nie wystarczą, aby osiągnąć sukces. Projekty robią ludzie, z
ludźmi i dla ludzi i choć efektywne procesy i systemy są ważne, to nie zastąpią
one dojrzałego, otwartego, a często duchowego dialogu, pomiędzy „graczami”, tak Martin Price nazywa
interesariuszy, czyli wszystkich, którzy współdzielą odpowiedzialność za
rezultat projektu. Coraz częściej ludzkie i społeczne aspekty decydują o
powodzeniu lub porażce. Zachowania ludzi, czyli dzielenie się pomysłami,
stawianie czoła problemom, podejmowanie decyzji, czy dotrzymywanie obietnic, to
obszary, których nie można pominąć.
Nowa książka Martina
Price’a „The Single-Minded Project. Ensuring
the Pace of Progress” to zupełnie
nowe spojrzenie na zarządzanie projektami. Nowatorska i unikatowa koncepcja,
która nie tylko wprowadza nowe, trafniej definiujące ich znaczenie, terminy
projektowe, ale przede wszystkim podaje spójny, a co najważniejsze
komplementarny, przepis na sukces, niezależnie od wybranej metodyki, czy podejścia
do zarządzania projektami.
Chętni i
kompetentni ludzie
Projekt, w odróżnieniu od procesu, to często
sytuacje, których nie da się przewidzieć, dlatego też od wszystkich jego
uczestników wymagana jest umiejętna komunikacja w podejściu do problemów,
niepewności, niejasności i niezgodności. Projekt to szereg decyzji do podjęcia,
których trafność w dużej mierze będzie zależała od zaangażowania poszczególnych
graczy oraz dojrzałości organizacji.
Zarządzanie projektem można porównać do
przewodzenia ekspedycji, gdzie zaangażowanie i współpraca uczestników decydują
o jej powodzeniu. Projekt, z definicji jest unikatowy, więc odkrywa nieznane
dotychczas terytoria, dlatego też przed graczami stawia się dodatkowe
wymagania. Oprócz wiedzy eksperckiej, krytyczne są umiejętności społeczne,
takie jak dojrzałość emocjonalna, czy polityczna wrażliwość. Gracze wytyczają
kierunki dla projektu oraz tworzą tymczasową, dostosowaną do sytuacji
organizację. Gotowy proces, czy metodyka ma tu niewiele do zaoferowania, w przeciwieństwie
do myślenia, przywództwa oraz indywidualnego wkładu każdego z uczestników projektu,
dlatego też każdy projekt potrzebuje zarówno kompetencji eksperckich jak i
społecznych.
Chętna i kompetentna organizacja
Chociaż kompetencje i
chęci uczestników projektu są niezwykle ważne, jeszcze ważniejsza dla sukcesu projektu jest organizacja, w
której oni funkcjonują. Zarządzanie projektami w dużej mierze zależy od kultury
organizacji. Wzorce przedsiębiorczych, często ryzykownych zachowań, wspólne
wartości, dialog, przywództwo, determinacja, kompromis, adaptacyjność,
zaangażowanie i współpraca to niezbędne i niezwykle ważne cechy „reżimu
projektowego”. Tak Martin Price nazywa organizację projektową, czyli „ tymczasową, często skupiającą ludzi
pracujących w różnych miejscach, organizację, mieszankę różnych interesów,
preferencji i pojedynczych uczestników (tzn. graczy).
Tempo
postępu projektu
Tempo postępu projektu to „prędkość z jaką projekt realizuje
zaplanowane wymagania dotyczące jakości, szybkości i wartości.” Prędkość wynika z potrzeby reżimu
projektowego wyważenia szybkości dostarczania (na lub przed czasem) ze spełnieniem lub przekroczeniem wymagań
jakościowych lub realizacji specyfikacji. A to wszystko po to, żeby
zmaksymalizować tempo realizacji projektu, ale bez pośpiechu, czyli jak to
Martin Price określa z łaciny festina
lante - „wolny pośpiech”.
Tempo postępu projektu zależy od odporności
organizacji, determinacji, adaptacji oraz innych zachowań, które wpływają na
skuteczną realizację projektów, często jednak ignorowanych na rzecz procesów i
metodyk. The Single-Minded Project
pokazuje jak te zachowania mogą zostać wykorzystane do osiągania oczekiwanych przez
organizacje rezultatów.
Dziewięć
kluczowych kompetencji reżimu zarządzania projektami
To co umożliwia organizacji projektowej z sukcesem zrealizować jej cele, to dziewięć kluczowych kompetencji, inaczej kluczowych cech efektywnego zachowania w zarządzaniu projektami, które zostały opisane w dziewięciu rozdziałach składających się na całość książki The Single-Minded Project. Podsumowanie tych dziewięciu obszarów znajduje się w poniższej tabeli.
©2013 Engagement Works Ltd – Martin Price
|
Nowe podejście
Jak pokazują raporty, większość projektów
kończy się porażką lub po walce z problemami
(63% wg. Standish Group Chaos Report). Projekty nie udają się z tych
samych „nudnych i powtarzalnych” przyczyn, jednak pomimo, że znamy je od lat
nie udaje nam się znaleźć rozwiązania. Dlatego też potrzebne jest nowe podejście.
Sukces projektu w dużej mierze zależy od
morale zespołu, wzajemnego zaufania i wsparcia, dzielenia się pomysłami,
stawiania czoła problemom, podejmowania decyzji, czy dotrzymywania obietnic.
Dzisiejsze projekty wymagają od wszystkich graczy, włączając kierownictwo
wyższego szczebla i klienta, najwyższego poziomu współpracy, niczym grania w
jednej orkiestrze, a to dla wielu organizacji oznacza zmianę sposobu myślenia.
Świadomość, że dzisiejszy świat wymaga od nas
często rzeczy niemożliwych powoduje, że profesja
zarządzania projektami staje przed nie lada wyzwaniem!
To co proponuje Martin Price w swojej książce,
to nowe spojrzenie na zarządzanie projektami z perspektywy ludzi i organizacji,
komplementarne do istniejących standardów i metodyk. To spójny przepis na
sukces, który krok po kroku pokazuje jak poradzić sobie z najtrudniejszą do
zarządzenia złożonością socjo-polityczną, jakże często zaniedbywaną i rzadko
opisywaną w literaturze zarządzania projektami. The Single-Minded Project to lektura obowiązkowa dla wszystkich,
którym zależy na sukcesie projektu.
No comments:
Post a Comment